Szwedzki napastnik pokazał w tym sezonie, że jest wart każdego euro z tych 15 mln, jakie klub zapłacił za niego na początku lipca zeszłego roku. We wszystkich 46 spotkaniach w roli Czerwonego Diabła, Ibrahimovic strzelił aż 28 bramek. Niestety, w ćwierćfinałowym meczu Ligi Europy przeciwko Anderlechtowi Bruksela zawodnik doznał fatalnej kontuzji – zerwania wiązadeł krzyżowych w kolanie. W tym wieku mogło to oznaczać koniec kariery dla 35-letniego napastnika. Szwed jednak pokazał charakter i w bardzo szybkim tempie zaczął przechodzić rehabilitację.
Jednak Manchester United zdecydował się nie przedłużać kontraktu z Ibrą, co oznacza, że Szwed jest teraz wolnym zawodnikiem. Diabły szybko zaczęły szukać zastępstwa. Mourinho na pozycję napastnika szukał kogoś silnego i wysokiego. Idealnym kandydatem był wicekról klasyfikacji strzelców z poprzedniego sezonu Premier League – Romelu Lukaku. Belg mierzący 191 cm wzrostu stał się głównym celem transferowym dla United.
No i stało się! Manchester United oraz Everton szybko doszły do porozumienia w kwestii transferu Lukaku. Jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy były oczywiście kosmiczne pieniądze wyłożone za Belga. Szacuje się, że piłkarz mógł kosztować nawet 85 mln euro. Tym samym, United utarło nosa Chelsea, które również chciało pozyskać Romelu Lukaku. Belg był zawodnikiem The Blues w latach 2011-2014, jednak wystąpił tylko w 10 spotkaniach po czym został wypożyczony najpierw do West Bromu, a następnie do Evertonu.
Dzisiejszy wpis pojawił się przy współpracy z portalem PrezentMarzen.com, który w swojej ofercie ma atrakcyjne i kreatywne pomysły na prezent. Przykładem może być Voucher do studia tatuażu, który jest do dyspozycji w różnych wariantach cenowych.